Herbata Rooibos Winterdream - pobudza kubki smakowe korzennym smakiem i wprowadza w świąteczny nastrój.

Jestem miłośniczką herbaty od wielu lat, a poznawanie nowych herbat jest jedną z moich kulinarnych pasji. Szczególnie interesują mnie aromatyczne mieszanki herbat na specjalne okazje. Ponieważ Boże Narodzenie to mój ulubiony czas w roku, sięgam po zimowe herbaty świąteczne. Co takiego jest w tych herbacianych naparach, że tak mi smakują? Zazwyczaj jest to połączenie słodkich aromatów kandyzowanego jabłka i kandyzowanej pomarańczy oraz rozgrzewającego i wyrazistego smaku przypraw takich jak cynamon i goździki. Ostatnio w moje ręce trafiła niemiecka herbaciana nowość - saszetki Ronnefeldt Winterdream. Zapraszam do zapoznania się z moimi wrażeniami na temat tego cuda! Jestem pewna, że prawdziwym miłośnikom herbaty spodoba się ta intrygująca propozycja i to nie tylko na święta.

Skład: Liście rooibos, liście jeżyny i skórki pomarańczy. Dodatek soku owocowego, goździków i cynamonu. Opakowanie: 25 kopertowanych torebek o wadze 1,5 g każda, na sznurku z etykietą.

Estetyka i funkcjonalność opakowania Niektórzy mogą uważać, że pudełko nie jest ważne, ale smak już tak. Trudno polemizować z tą opinią. Ja jednak wolę eksponować herbaty w kuchni lub dawać je w prezencie znajomym i rodzinie. W moim przypadku również biorę pod uwagę opakowanie. Prostokątne pudełko herbaty ziołowej Winterdream nie zaskakuje różnorodnością świątecznych motywów czy bogactwem kolorów, ale jest eleganckie. Drobna biała czcionka wygląda niczym drobne płatki śniegu na błyszczącym złotym tle. Kartonowe opakowanie można również otworzyć w wyjątkowy sposób, rozrywając tylko jedną stronę opakowania wzdłuż zaznaczonych linii. W ten sposób można łatwo uzyskać dostęp do kopert z herbatą, a pudełko może posłużyć jako piękna dekoracja kuchennego stołu. Opakowanie Winterdream zawiera informacje w wielu językach na temat składu herbaty i sposobu jej przygotowania. Etykiety w języku angielskim i niemieckim uważam za wystarczające, ale nie każdy jest fanem obco brzmiących etykiet. Polski dystrybutor mógłby pomyśleć o naklejce w rodzimym języku (już o to zadbaliśmy:)).

Aromat i walory smakowe Generalnie najwięcej aromatu i rozkoszy dla kubków smakowych dostarczają herbaty sypane lub grubo mielone i pakowane w torebki piramidki. Winterdream, opisana tutaj jako płaska saszetka, jest zaskakująco pełna aromatu i smaku. W czym tkwi sekret herbat Winterdream? Nie bez znaczenia są starannie dobrane mieszanki herbacianych składników, które stopniowo uwalniają swoje cudowne właściwości pod wpływem wrzątku, w specjalnie zaprojektowanych saszetkach z folii polipropylenowej. Herbata Winterdream to doskonały wybór dla osób lubiących bursztynowy kolor i wyrazisty smak miodowych liści rośliny Rooibos. Jej smak jest tak wyrazisty i pozostawia tak zmysłowe wrażenie na podniebieniu, że herbatę tę można pić bez dodatku cukru czy innych dodatków. Co odróżnia herbatę Rooibos Winterdream od wielu innych tzw. świątecznych i rozgrzewających herbat z całego świata? Wyraźny posmak cynamonu i goździków, który dobrze komponuje się z liśćmi jeżyny i skórką pomarańczy.

Ogólna ocena Rooibos Winterdream jest tak pyszna i warta polecenia, że mogłabym o niej mówić i pisać godzinami. Zakończę stwierdzeniem, że była to miła niespodzianka dla mnie i mojej rodziny. Zastąpi mi ciepłe promienie słońca i ochroni przed chłodem na przełomie zimy i wiosny. A latem? Kto wie, może zabiorę go ze sobą na wakacje i wykorzystam jako składnik orzeźwiającej mrożonej herbaty lub mrożonego napoju.

Autor

Redakcja portalu "Kawka-Herbatka".

- kawka-herbatka.pl